Odzież jeździecka na zimę – jak się ubrać?

Odzież jeździecka na zimę – jak się ubrać?
Zima to dla jeźdźców wyjątkowe wyzwanie — niskie temperatury, wiatr, śnieg, błoto i wilgoć potrafią skutecznie odebrać przyjemność z jazdy konnej. Ale to wcale nie oznacza, że sezon jeździecki powinien się wtedy skończyć. Wystarczy dobrze się przygotować i odpowiednio ubrać — tak, by zachować komfort cieplny, swobodę ruchu i bezpieczeństwo zarówno podczas jazdy, jak i codziennej pielęgnacji konia.
Zasada warstwowania – podstawa zimowego ubioru jeźdźca
Najskuteczniejszym sposobem ubierania się zimą jest tzw. system warstwowy. Zamiast jednej grubej kurtki lepiej założyć kilka lżejszych warstw, które można łatwo dopasować do temperatury i intensywności pracy, np.:
Warstwa podstawowa (baza) – to odzież przylegająca do ciała, której głównym zadaniem jest odprowadzanie wilgoci. Wybieraj koszulki wykonane z materiałów technicznych lub wełny merino, które szybko odprowadzają pot i nie zatrzymują wilgoci. Unikaj bawełny – gdy nasiąknie, przestaje grzać i powoduje wychłodzenie.
Warstwa pośrednia (izolacja) – to element, który zatrzymuje ciepło. Może to być polar, cienka puchówka, softshell lub kamizelka. Materiał powinien być lekki, elastyczny i dobrze oddychający, aby zapewniać ciepło bez ograniczania ruchu.
Warstwa zewnętrzna (ochrona) – to tarcza przeciwko wiatrowi, deszczowi i śniegowi. W tej roli najlepiej sprawdzają się kurtki i płaszcze jeździeckie z membraną wodoodporną i wiatroszczelną. Warto zwrócić uwagę, by kurtka miała dłuższy krój, rozcięcia z tyłu umożliwiające jazdę w siodle, kaptur i mankiety chroniące przed przewiewaniem.
Dzięki takiemu zestawowi możesz swobodnie regulować komfort termiczny – gdy robi się cieplej, zdejmujesz środkową warstwę; przy mrozie lub silnym wietrze możesz dodać cienki ocieplacz lub szalik.
Bielizna termiczna – pierwszy krok do ciepła
To element, który często jest bagatelizowany, a ma ogromne znaczenie. Dobra bielizna termiczna to inwestycja, która zapewnia komfort przez cały dzień. Powinna być elastyczna, dopasowana do ciała i wykonana z materiału, który szybko odprowadza pot, nie dopuszczając do wychłodzenia.
Kurtka jeździecka
Dobrze dobrana kurtka to podstawa zimowego ubioru jeźdźca. Powinna być lekka, ale ciepła, najlepiej z oddychającym, wodoodpornym materiałem. Najważniejsze by była dobrze dobrana, aby nie krępować ruchu w siodle. Warto także zwrócić uwagę na kilka szczegółów wybierając kurtkę do jazdy:
- wysoki kołnierz lub stójka chronią szyję przed zimnem,
- zamek dwustronny oraz rozcięcia z tyłu umożliwiają swobodne siedzenie w siodle,
- kaptur, najlepiej odpinany, który sprawdzi się poza jazdą.
W chłodniejsze dni dobrym wyborem są kurtki pikowane lub puchowe z lekkim wypełnieniem syntetycznym, które izoluje nawet po zamoczeniu. W cieplejsze – softshelle lub hybrydowe kurtki łączące oddychające panele z przodu i elastyczne po bokach.
Bryczesy zimowe
Nogi podczas jazdy są szczególnie narażone na chłód – dlatego warto postawić na bryczesy zimowe lub legginsy jeździeckie z ociepleniem. Mają one podszycie polarowe, które izoluje ciepło. Jeśli spędzasz dużo czasu w stajni, warto mieć osobną parę spodni roboczych – ciepłych, nieprzemakalnych, które można założyć na bryczesy.
Rękawice, czapki, opaski i szaliki
Dłonie i głowa wychładzają się najszybciej, dlatego rękawice zimowe to obowiązkowy element garderoby. Warto wybrać modele o cienkim profilu, które pozwalają zachować czucie wodzy, ale są jednocześnie są ocieplane i nieprzemakalne.
Pod kask możesz założyć cienką czapkę termiczną lub opaskę na uszy, wykonaną z elastycznego materiału, który nie przeszkadza w dopasowaniu kasku. W dni o silnym wietrze przyda się komin lub szalik polarowy, chroniący szyję i dolną część twarzy.
Obuwie i skarpety
Stopy to część ciała najbardziej narażona na wychłodzenie. Dlatego warto zainwestować w termoizolacyjne skarpety jeździeckie, najlepiej z dodatkiem wełny merino, która grzeje nawet po zamoczeniu.
Jeśli używasz oficerek, zadbaj o wkładki ocieplające lub cienkie termiczne podkolanówki. W pracy stajennej świetnie sprawdzą się ocieplane sztyblety lub termobuty, które chronią przed wilgocią i błotem.
Na co zwracać uwagę przy wyborze odzieży zimowej?
Odzież jeździecka na zimę musi spełniać kilka kluczowych kryteriów:
- Oddychalność i izolacja cieplna – dobra odzież grzeje, ale nie przegrzewa.
- Wiatroszczelność i wodoodporność – zapewnia ochronę przed warunkami atmosferycznymi.
- Elastyczność i dopasowanie – nic nie powinno krępować ruchów.
- Trwałość – ubrania do stajni muszą być odporne na zabrudzenia, przetarcia i częste pranie.
Najczęstsze błędy w ubiorze zimowym
Najczęstszy błąd to ubieranie się „za ciepło” – gdy podczas pracy w siodle zaczynasz się pocić, a potem stoisz w zimnym powietrzu, bardzo łatwo o wychłodzenie. Kolejny błąd to stosowanie ubrań bawełnianych – chłoną wilgoć i nie wysychają, przez co tracą właściwości izolacyjne.
Wielu jeźdźców zapomina też o zmianie warstwy po treningu – mokra koszulka lub polar to prosta droga do przeziębienia.
Podsumowanie
Zimowa odzież jeździecka nie musi być gruba i ciężka – nowoczesne materiały i rozwiązania techniczne pozwalają łączyć ciepło, lekkość i swobodę ruchów. Kluczem jest mądre warstwowanie i dopasowanie ubioru do warunków oraz rodzaju pracy z koniem.
Odpowiedni strój sprawi, że nawet w mroźny dzień jazda konna pozostanie przyjemnością, a nie próbą przetrwania. Ciepło, sucho i komfortowo – tak właśnie powinna wyglądać zimowa stylizacja każdego jeźdźca.


















































































































































































































































































