Derkowanie koni — tak czy nie?

2025-10-21
Derkowanie koni — tak czy nie?

Derkowanie koni — tak czy nie?

Derkowanie to temat, który budzi wiele kontrowersji w środowisku jeździeckim. Część osób uważa, że koń sam poradzi sobie z chłodem dzięki swojej sierści, inni argumentują, że derka chroni przed wiatrem, wilgocią i ułatwia utrzymanie masy. Prawda leży gdzieś pośrodku — derkowanie ma sens, ale nie jest obowiązkowe dla każdego konia i w każdej sytuacji.

1. Dlaczego ubieramy derkę? Funkcje i cele derkowania

Derkowanie koni ma na celu wsparcie naturalnych mechanizmów termoregulacji, ochronę przed czynnikami zewnętrznymi oraz poprawę komfortu zwierzęcia w trudnych warunkach atmosferycznych. 

Ochrona przed wychłodzeniem i utratą energii
U koni duża część energii metabolicznej wykorzystywana jest do utrzymania stałej temperatury ciała. W chłodnych miesiącach organizm musi spalać znacznie więcej kalorii, by utrzymać ciepło – szczególnie u koni o małej masie ciała, szczupłych lub o cienkiej okrywie włosowej. Dobrze dopasowana derka pomaga ograniczyć utratę ciepła, dzięki czemu koń nie zużywa tak dużej ilości energii na ogrzewanie. W praktyce oznacza to, że zwierzę zachowuje lepszą kondycję, nie chudnie mimo niskich temperatur, a pasza, którą pobiera, wykorzystywana jest bardziej efektywnie. W badaniach przeprowadzonych przez Uniwersytet w Kopenhadze wykazano, że konie przykryte derką miały o 10–15% niższe zapotrzebowanie energetyczne w warunkach zimowych w porównaniu z końmi nieokrywanymi.

Ochrona przed warunkami atmosferycznymi
Deszcz, śnieg, wiatr i wilgoć to główni przeciwnicy naturalnej izolacji sierści. Gdy włos nasiąka wodą, traci zdolność do zatrzymywania powietrza — a to właśnie powietrze między włosami pełni funkcję „izolatora cieplnego”. Długotrwałe przemoczenie prowadzi do szybkiego wychłodzenia, zwłaszcza w połączeniu z wiatrem. W takich sytuacjach derka, szczególnie o właściwościach wodoodpornych i wiatroszczelnych, stanowi fizyczną barierę przed utratą ciepła i przemoczeniem skóry. Warto jednak wybierać materiały oddychające – wysokiej jakości derki łączą wodoodporność z przepuszczalnością powietrza, dzięki czemu wilgoć i para wodna mogą się ulatniać, a koń nie poci się pod spodem.

Utrzymanie czystości i ułatwienie pielęgnacji
W okresie jesienno-zimowym, gdy padoki są błotniste, a w stajniach panuje większa wilgotność, derka pełni też funkcję praktyczną – chroni sierść przed nadmiernym zabrudzeniem. Czysta, sucha sierść to nie tylko kwestia estetyki – błoto i wilgoć zwiększają ryzyko infekcji skórnych. 

Wsparcie dla koni obciążonych lub osłabionych
Nie wszystkie konie mają taką samą zdolność do termoregulacji. Osobniki starsze, chore, wychudzone lub po przebytej infekcji zużywają więcej energii na utrzymanie ciepła.
Podobnie konie sportowe, które są regularnie golone, mają obniżoną naturalną odporność i często nie wytwarzają wystarczającej ilości tłuszczu podskórnego.
Dla nich derka jest nie tylko komfortem, ale też elementem profilaktyki zdrowotnej, pozwalającym uniknąć stresu termicznego, spadków odporności i utraty masy ciała.

Regulacja wzrostu sierści
Derkowanie to także sposób na kontrolę okrywy włosowej. Koń reaguje na długość dnia i temperaturę — gdy dni stają się krótsze i chłodniejsze, organizm zaczyna produkować gęstą zimową sierść. Stosując derkę odpowiednio wcześnie, można ograniczyć ten proces – szczególnie w przypadku koni sportowych, które nie mogą mieć zbyt grubego włosa, bo podczas treningu łatwo się przegrzewają i trudno schną po wysiłku. Regularne używanie derki „oszukuje” organizm konia – utrzymując wyższą temperaturę skóry, zmniejsza stymulację mieszków włosowych do wzrostu długiego włosa zimowego. Dzięki temu sierść pozostaje krótka, a pielęgnacja i chłodzenie po treningu są znacznie łatwiejsze.

2.  Kiedy zacząć derkowanie? 

Decyzja o tym, kiedy założyć derkę, nie powinna być podejmowana automatycznie wraz z pierwszym chłodniejszym dniem. Koń, jako zwierzę przystosowane do zmiennych warunków środowiskowych, potrafi samodzielnie regulować temperaturę ciała — jednak w pewnych sytuacjach potrzebuje naszego wsparcia. Najważniejsze to obserwować jego zachowanie, kondycję i warunki, w jakich przebywa. Nie sugerujmy się też innymi końmi w stajni - do każdego należy podchodzić indywidualnie. 

Stan sierści i naturalna adaptacja do chłodu

Koń w naturalnym cyklu sezonowym rozwija zimową sierść już wczesną jesienią — włos staje się dłuższy, gęstszy i bardziej puszysty, dzięki czemu zatrzymuje warstwę powietrza, która działa jak naturalna izolacja cieplna. Jeśli rozpoczniesz derkowanie zbyt wcześnie (np. już we wrześniu), możesz zahamować ten proces, ponieważ koń odbiera ciepło z derki jako sygnał, że „zima jeszcze nie nadeszła”. W efekcie nie wykształca pełnej, gęstej sierści i staje się bardziej zależny od derki przez całą zimę.

Z tego powodu nie warto się spieszyć – pozwól organizmowi konia samodzielnie zareagować na niższe temperatury. Dopiero gdy sierść osiągnie pełną gęstość, a pogoda zacznie być naprawdę nieprzyjemna (poniżej 5–7°C, z wiatrem i wilgocią), można rozpocząć stopniowe derkowanie. Badania weterynaryjne  (m.in. British Horse Society) zalecają, by decyzję o derkowaniu uzależnić bardziej od wilgotności, wiatru i kondycji konia, niż od samej temperatury.

Opady, wilgoć i wiatr

Deszcz, śnieg, mgła czy silny wiatr mają znacznie większy wpływ na wychłodzenie konia niż sama niska temperatura. Włosy, które są wilgotne i przyklejone do skóry, przestają pełnić funkcję izolacyjną — koń nie jest w stanie „nastroszyć” sierści, by zatrzymać ciepłe powietrze. W takich warunkach nawet konie z bujną sierścią mogą się szybko wychłodzić, szczególnie jeśli stoją nieruchomo lub nie mają dostępu do zadaszenia.

Dlatego, gdy temperatura spada poniżej 10°C i towarzyszy jej wiatr lub opady, warto rozważyć derkę przeciwdeszczową. U koni przebywających cały dzień na zewnątrz derka staje się wtedy nie komfortem, a realną ochroną przed przeziębieniem i utratą masy.

Konie golone

Golony koń to koń, któremu odebraliśmy naturalny „płaszcz” chroniący przed chłodem. Włosy, które normalnie zatrzymują ciepło i odprowadzają wilgoć, zostały usunięte, więc organizm nie ma jak bronić się przed zimnem. Dlatego koń po goleniu musi być derkowany od razu, nawet przy dodatnich temperaturach.
W praktyce stosuje się kilka warstw – od lekkiej derki polarowej lub bawełnianej po derki ocieplane (100–300 g), zależnie od pogody i poziomu aktywności.
Nieprzykryty golony koń może wychłodzić mięśnie już po 15–20 minutach postoju w zimnym boksie, co zwiększa ryzyko napięć, sztywności i kontuzji.

Wiek, kondycja i stan zdrowia konia

Nie każdy koń reaguje na zimno tak samo. Młode konie zwykle mają silniejszy metabolizm i grubą sierść, więc radzą sobie lepiej. Natomiast osobniki starsze, wychudzone, po chorobie, w trakcie rekonwalescencji lub o osłabionej odporności tracą ciepło znacznie szybciej. Derkowanie w takich przypadkach nie jest fanaberią, lecz formą wsparcia układu odpornościowego. Zimą koń zużywa więcej energii na utrzymanie temperatury – jeśli jest osłabiony, może to prowadzić do utraty masy, spadku kondycji i większej podatności na infekcje. Derka pozwala zminimalizować ten wydatek energetyczny i utrzymać zdrowie oraz stabilną masę ciała.

Klimat i warunki lokalne 

Nie ma jednego uniwersalnego momentu rozpoczęcia derkowania – klimat, typ stajni i sposób utrzymania konia mają kluczowe znaczenie.
W klimacie umiarkowanym, gdzie zimy są łagodne, wiele koni świetnie radzi sobie bez derki, pod warunkiem, że mają możliwość schronienia się przed wiatrem i dostęp do suchego podłoża. Natomiast w regionach o surowszych zimach, w górach lub na terenach podmokłych, gdzie wilgoć i wiatr występują często, derkowanie bywa koniecznością.
Podobnie konie trzymane na zewnątrz (system 24h) wymagają innego podejścia niż te, które spędzają większość czasu w ogrzewanym lub dobrze izolowanym boksie.

Warto pamiętać, że koń w ruchu radzi sobie z zimnem znacznie lepiej niż stojący. W naturalnych warunkach konie potrafią utrzymać ciepło nawet przy −10°C, jeśli są suche i aktywne. Natomiast stojąc nieruchomo w przeciągu lub na mokrym padoku, mogą wychłodzić się już przy kilku stopniach powyżej zera.

Obserwacja konia kluczem do sukcesu!

Nie ma jednej „magicznej temperatury” na start derkowania. Każdy koń jest inny, dlatego kluczem jest obserwacja zachowania:

  • czy koń drży, napina mięśnie, podwija ogon, stoi skulony? – może mu być zimno;
  • czy poci się pod derką, szuka chłodu, często się ociera? – jest mu za ciepło.

Najlepszym termometrem jest dotyk – jeśli skóra pod derką jest ciepła i sucha, to znaczy, że dobraliśmy ją dobrze.

3. Czy derka jest konieczna? Fakty i mity.

Derkowanie koni stało się w ostatnich latach niemal modą – wielu właścicieli ubiera konie od pierwszych chłodów, nie zastanawiając się, czy zwierzę faktycznie tego potrzebuje. Tymczasem nie każdemu koniowi jest zimno. Dlatego zanim sięgniesz po derkę, warto zrozumieć, kiedy pomaga, a kiedy może zaszkodzić.

Utrata naturalnej zdolności termoizolacji – gdy pomagamy za bardzo

Najczęściej powtarzanym mitem jest przekonanie, że „każdemu koniowi zimno”. W rzeczywistości koń potrafi sam się ogrzać — jego skóra zawiera tysiące mięśni przywłosowych, które unoszą włos (tzw. piloerekcja), tworząc warstwę izolującego powietrza. To naturalny, bardzo skuteczny „koński puch”. Zbyt wczesne lub nadmierne derkowanie zaburza ten mechanizm – włos nie unosi się, skóra nie reaguje na zimno, a koń z czasem traci zdolność do samodzielnej regulacji temperatury. W badaniach (m.in. Kentucky Equine Research, 2019) potwierdzono, że konie regularnie derkowane rozwijają cieńszą sierść i są bardziej wrażliwe na chłód, gdy derka zostaje zdjęta.

Dlatego: jeśli koń jest zdrowy, dobrze odżywiony i przystosowany do życia na zewnątrz – nie potrzebuje derki na każdy chłodniejszy dzień. Lepiej pozwolić organizmowi pracować naturalnie, a derkę traktować jako wsparcie w trudniejszych warunkach, nie jako codzienny standard.

Przegrzanie i nadmierna potliwość 

Kolejny częsty błąd to zakładanie zbyt grubej derki lub zostawianie jej na koniu mimo ocieplenia pogody. Pod derką koń nie ma możliwości tak skutecznego odparowania potu jak bez niej – a jeśli zacznie się pocić, wilgoć uwięziona przy skórze szybko wychładza ciało, prowadząc do mikroprzeziębień mięśni, napięć i spadku odporności.

Badania weterynaryjne (m.in. Veterinary Partner, VIN) wskazują, że przegrzanie konia pod derką jest znacznie bardziej niebezpieczne niż krótkotrwałe przemarznięcie. Z tego powodu zawsze warto sprawdzać temperaturę skóry pod derką dłonią – jeśli jest gorąca i wilgotna, to znak, że koń ma na sobie za ciepłe okrycie.

Zmniejszone spożycie paszy – mniej jedzenia, mniej ciepła

Ciekawym wnioskiem z badań Uniwersytetu Wisconsin (The Horse, 2017) jest fakt, że konie w derkach zjadały średnio o ok. 8% mniej siana niż konie nieokryte — zachowując jednak podobny stan ciała. Wynika to z tego, że organizm okrytego konia zużywa mniej energii na ogrzewanie.

Na pierwszy rzut oka to pozytywna informacja, ale w praktyce oznacza, że organizm staje się mniej „samowystarczalny”. U koni, które przez całą zimę są derkowane, obserwuje się słabszą termoregulację i gorsze dostosowanie do zmian temperatury wiosną. Derkowanie więc ogranicza zapotrzebowanie na energię, ale też zaburza naturalną równowagę między metabolizmem a środowiskiem.

Wilgoć i problemy skórne

Paradoksalnie, źle dobrana lub tania derka może pogorszyć stan skóry zamiast chronić ją przed wilgocią. Jeśli materiał nie jest oddychający, pod derką gromadzi się para wodna i pot, tworząc idealne warunki dla rozwoju bakterii i grzybów.

Dlatego tak ważne jest, by:

  • wybierać derki z oddychających tkanin (min. 3000/3000),
  • regularnie je prać i suszyć,
  • codziennie sprawdzać stan skóry pod derką.

Podsumowanie

Derkowanie to nie jest wymóg – to świadoma decyzja opiekuna, oparta na obserwacji konia, jego kondycji, środowiska i stylu życia.
Używana mądrze, derka może być ogromnym wsparciem. Używana bez potrzeby – osłabia naturalną odporność i zaburza równowagę organizmu.

Zanim sięgniesz po derkę, odpowiedz sobie na trzy pytania:
👉 Czy mój koń naprawdę marznie?
👉 Czy jego skóra pod derką pozostaje sucha i ciepła?
👉 Czy derka nie zastępuje mu ruchu, schronienia i opieki, a jedynie je uzupełnia?

Tylko wtedy derkowanie będzie naprawdę uzasadnione i przyniesie więcej pożytku niż szkody.

Przykładowy plan wprowadzający derkę

 

1. Zamiast sztywnego planu, kieruj się zasadą „obserwuj – reaguj – dopasuj”:

🔹 Obserwuj konia codziennie  (czy drży, jest spięty, czy może poci się pod derką)

🔹 Reaguj na zmiany pogody (derka nie powinna być na stałe, lecz zmieniana w zależności od warunków, w cieplejsze dni trzeba zdejmować derkę lub zmieniać na cieńszą)

🔹 Dopasuj do trybu życia – koń na wolnym wybiegu potrzebuje innej derki niż sportowiec stojący w boksie.

2. Zaczynaj od lekkich okryć, a potem stopniowo zwiększaj w zależności od warunków. 

 

 

 

Pokaż więcej wpisów z Październik 2025

Polecane

Derka magnetyczna dla psa TORPOL

Derka magnetyczna dla psa TORPOL

219,00 zł - 349,00 zł
Derka polarowa TORPOL Stars

Derka polarowa TORPOL Stars

449,00 zł314,30 zł
Derka siatkowa QHP Stardust

Derka siatkowa QHP Stardust

259,00 zł181,30 zł
Derka siatkowa Premiere

Derka siatkowa Premiere

159,00 zł111,30 zł
Derka dla psa TORPOL Softshell

Derka dla psa TORPOL Softshell

139,00 zł - 219,00 zł
Derka dla psa TORPOL Softshell

Derka dla psa TORPOL Softshell

139,00 zł - 219,00 zł
Derka dla psa TORPOL Softshell

Derka dla psa TORPOL Softshell

139,00 zł - 219,00 zł
Derka dla psa TORPOL Royal

Derka dla psa TORPOL Royal

129,00 zł - 199,00 zł
Derka dla psa TORPOL Royal

Derka dla psa TORPOL Royal

129,00 zł - 199,00 zł
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel